Szanowni Państwo
Wrocław sportem stoi. Nie jest to żaden truizm, lecz fakt powszechnie znany.
Jak żadne inne miasto, stolica Dolnego Śląska rządzi w ostatnich latach w grach zespołowych. W 2021 roku po mistrzostwo Polski sięgnęli żużlowcy Betard Sparty, w 2022 roku koszykarze Śląska, a rundę jesienną na pozycji lidera zakończyli piłkarze Śląska. Trzy tytuły na przestrzeni trzech lat w trzech wiodących dyscyplinach? Byłoby pięknie, ale… nie zapeszajmy!
Najważniejsze, że Tarczyński Arena coraz częściej wypełnia się w stu procentach. Co cieszy nie mniej, Wrocław udoskonalił w ostatnim czasie ofertę sportowo-rekreacyjną, gdy chodzi o miejską infrastrukturę. Wystarczy wspomnieć takie inwestycje jak hala do sportów walki
i podnoszenia ciężarów przy ul. Racławickiej, lekkoatletyczna KGHM Ślęza Arena, hala tenisowa przy ul. Pułtuskiej (w tym miejscu zaczynał wrocławianin Hubert Hurkacz), czy lodowisko-rolkowisko przy ul. Sukielickiej, dzięki któremu tamtejsze Centrum Sportów Wrotkarskich stało się obiektem kompletnym. Nie można też zapomnieć o rewitalizacji strzelnicy Śląska przy ul. Świątnickiej i przestrzeni do
konkurencji rzutowych, co pozwoliło sprowadzić do Wrocławia Igrzyska Europejskie. Nasz ośrodek to sport zawodowy, ale też amatorski
i masowy. To kultowy Nocny Wrocław Półmaraton, ale i Otwarte Mistrzostwa Wrocławia z przeszło 30-letnią historią, w której odnotowano ponad 900 tys. startów w 45 różnych dyscyplinach sportowych. Formuła rozgrywek od początku jest otwarta i bezpłatna.
Mam przyjemność zaprosić na 32. edycję Otwartych Mistrzostw Wrocławia. W programie znalazło się 11 dyscyplin: badminton, bowling sportowy (kręgle), petanque, siatkówka, siatkówka plażowa, streetball, tenis plażowy, tenis stołowy, tenis ziemny, ultimate frisbee oraz wspinaczka sportowa. Oferta jest zatem szeroka i, jak sądzę, rodzinna.
Zapraszam do sportowania się! Dla przyjemności i dla zdrowia.